Najnowsze wiersze pana Jana Gołębiewskiego 🙂

W Urwitałcie jak już wiecie

jest najwięcej żab na świecie.

kumaki i ropuchy

które wchodzą pod poduchy.

Jest skrzek żabi, są rzekotki

ale to są zwykłe plotki.

Żółwie błotne się taplają

i komary wylęgają.

Jest ich tyle w okolicy

że nikt nigdy ich nie zliczy.

Ślimaki wyścigi urządzają

przegrzebki na piasku się opalają

są też jętki, larwy ważki

ale to są zwykłe fraszki

to są żarty moi drodzy.

Jak chcesz zgłębić czar przyrody

warto zajrzeć do “Kumaka”

spojrzeć w głąb bagiennej wody

wsłuchać się w rechot żab

poznać życie wodnej przyrody

to do “Kumaka”

wybrać się czas.

Jan Gołębiewski

Mam dość już chamstwa i obłudy

fałszywych spojrzeń, gestów

uśmiechów

mam dość świętoszkowatych ludzi

co całe życie żyją w grzechu.

Mam dość zazdrości i zawiści

dążenia do władzy i pieniędzy

oni muszą mieć wszystko

A inni? niechaj żyją w nędzy

zamykam się w sobie

jak ślimak w skorupie

i wszystko mam gdzieś

mówiąc krótko w d ……e.

Jan Gołębiewski

Skip to content