Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w przepięknym, cudownym miejscu
Dzięki uprzejmości naszej klubowiczki Basi Romaniuk i jej męża Leszka mogłyśmy zorganizować ostatni klub przed wakacjami na ich posesji na świeżym powietrzu.
Ach cóż to za urocze miejsce, spokój, cisza i przepyszne jedzonko.
Serdecznie dziękujemy za tak miłe przyjęcie.
Również za to, że mogłyśmy ten czas spędzić w przemiłym towarzystwie klubowiczek działających od 14 lat.


















