Kochani dziś celebrujemy ostatni dzień obchodów XIX Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania Dzieciom. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku powrócimy do tradycyjnego świętowania ;). Na zakończenie dziękujemy za wspólnie spędzony czas i zapraszamy do lektury utworu Brzechwy pod tytułem “Rozmowa gęsi z prosięciem”.
Jan Brzechwa “Rozmowa gęsi z prosięciem”
Rozmawiała gęś z prosięciem
Bardzo głośno i z przejęciem:
“Smutno samej żyć na świecie,
A po drugie i po trzecie –
Jeśli cenisz wdzięki gęsie,
Jak najprędzej ze mną żeń się.”
Prosię na to: “Miła gąsko,
Głowę nieco masz za wąską,
Trochę masz za długą szyję
I zupełnie inny ryjek.
Niechaj ciebie to nie rani,
Lecz jesteśmy niedobrani.”
A gęś znowu: “Cóż, mój drogi,
Popatrz, ty masz cztery nogi,
Nie masz pierza, nie masz dzioba,
Ale mnie się to podoba.”
Prosiak skłonił się uprzejmie:
“Inny tak się tym nie przejmie,
A ja – owszem. Bo zauważ,
Że ja chodzę, a ty fruwasz,
Jak dogonić zdołam ciebie,
Gdy szybować będziesz w niebie?”
Na to gęś odpowie znowu:
“Domowego jestem chowu,
Fruwam raz na sześć miesięcy,
Żeby nie tyć, i nic więcej.”
Na to prosię znów odpowie:
“Muszę dbać o swoje zdrowie,
Ty się kąpiesz nieustannie,
Ty byś chciała mieszkać w wannie,
Ja zaś – jeśli chodzi o to –
Właśnie bardzo lubię błoto.”
Tutaj gęś już miała dosyć.
“Nie zamierzam ciebie prosić…”
I dodała z żalem w głosie:
“Teraz wiem, że jesteś prosię.”